Tanie projekty – ryzyko inwestora

Zamówienie taniej dokumentacji projektowej budynku / inwestycji zawsze kusi inwestora. Poniżej znajdują się niektóre zagrożenia jakie czekają na samym starcie planowanej inwestycji w związku z zamówieniem taniej dokumentacji projektowej.

1. Wybór firmy z segmentu „zaprojektuj wybuduj”. Współpraca zostanie nawiązana poprzez kontakt sprzedawcy / handlowca z inwestorem oraz obiecany niski koszt dokumentacji projektowej, który wykonawca zrekompensuje w trakcie wyceny kosztów budowy. Projekt trafi do opracowania w ręce nieznanego pracownika, niedoświadczonego projektanta zatrudnionego w dużej firmie wykonawczej. Na etapie budowy wykonawca dobierze takie materiały, które z jego punktu widzenia przyniosą mu największe oszczędności. Inwestor nie będzie miał świadomości jakie materiały zostaną podmienione w trakcie budowy. Najrozsądniej sprawdzić w serwisie Gowork.pl informacje o firmie budowlanej w zakresie zatrudnianych pracowników. Opinie pracowników dużo mówią o ich satysfakcji z wykonywanej pracy. Dobrze opłacany i doświadczony pracownik to dobrze wykonana praca na rzecz inwestycji. Niedoświadczony i słabo opłacany pracownik to słaby pracownik i w związku z tym słaby końcowy produkt.

Zasada generalna, o której należy pamiętać. Nigdy nie powierzamy wykonania projektu nawet najlepszej firmie budowlanej. „Najlepszej firmie budowlanej” powierzamy wykonanie budowy. Firma budowlana specjalizuje się w budowie – nie w projektowaniu. Projekt zlecamy niezależnemu dobremu architektowi.

2. Wybór biura projektowego z segmentu „tani i szybko wykonany projekt”. Projektant zaproponuje wykonanie projektu w niskich kosztach. Prawdopodobnie projektant będzie wykonywał w tym samym czasie projekty dla innych zleceniodawców. Projektant będzie korzystał z tanich branżystów.

Dokumentacja projektowa będzie niskiej jakości – a przecież na podstawie dokumentacji budowany jest dom za fundusze inwestora.

3. Wybór biura projektowego, które nie zna się na budownictwie energooszczędny i pasywnym.

Zastosowane rozwiązania nie będą zgodne z przyszłymi wymogami w roku 2028. Budynek nie będzie przedstawiał takiej wartości jak budynki powstałe po roku 2028. Budynek prawdopodobnie będzie musiał być modernizowany. Może być taka sytuacja, że projektant będzie dopiero nabierał doświadczenia podczas pracy przy projekcie.

4. Zakup projektu gotowego i próba adaptacji. Jest to najgorszy możliwy sposób na realizacje inwestycji. Projekty gotowe są wykonywane przez zatrudnionych studentów lub niedoświadczonych projektantów w dużych biurach projektowych. Czas na opracowanie takich projektów to średnio ok. 2 tygodnie a następnie projekty są przygotowywane do wstawienia na strony handlarzy do hurtowej sprzedaży. Projekty gotowe muszą być adoptowane, przystosowywane do warunków działki. Często też są przerabiane z uwagi na zapotrzebowanie inwestora. Dokumentacja nie jest w związku z tym dokładna. Podczas realizacji występuje dużo błędów co w konsekwencji prowadzi do dużego podwyższenia kosztów budowy. Inwestor kupując projekt gotowy jest przekonany, że oszczędza. W rzeczywistości czekają na niego niespodzianki, dodatkowe wysokie koszty oraz stracony czas na rozwiązywanie zawiłych problematycznych spraw pojawiających się podczas budowy.

Problemem większości inwestorów jest to, że najczęściej budują swój pierwszy i jedyny dom. Nie mają pola na którym zdobywali doświadczenie. Inwestorzy nie są przygotowani merytorycznie oraz nie posiadają wiedzy o roli architekta w procesie inwestycyjnym. Nie ma świadomości o tym, że dokumentacja projektowa jest najważniejszym ogniwem, które można porównać na przykład do formy, do której zostanie wlany drogocenny kruszec. Im lepsza forma tym lepiej zainwestowane środki. Nie ma tu miejsca na pozorne oszczędności. Zamówienie indywidualnej dokumentacji nie jest zakupem np. wybranego modelu kina domowego, które kupuje się u takiego dostawcy, który oferuje najkorzystniejszą ofertę sprzedaży. Indywidualny projekt budynku wykonywany jest tylko raz i powinien być zlecony dobremu specjaliście – architektowi.